Zaproszenia na chrzest brata dziewczyny i odzież dla niemowląt w jej rękach

2013-03-22 12:24

 

 
Ostatnio przez swoją dziewczynę zmuszony byłem pomagać przy wypisywaniu zaproszenia na chrzest. Konkretnie to kilkudziesięciu zaproszeń, ponieważ często w rodzinie dziewczyny wiele rzeczy się wyolbrzymia. Dlatego również z powodu chrztu jej brata została wynajęta sala dla ponad stu osób. Przez te zaproszenia na chrzest do dzisiaj boli mnie prawa ręka od pisania. Naprawdę nie polecam tego zajęcia i radzę zdać się na prost wydrukowanie zaproszeń. Lekko się wystraszyłem, gdy moja lepsza połówka zaczęła przeglądać odzież. Była zbyt szczęśliwa, gdy odzież dla niemowląt lądowała w jej ręku i poczułem, że jest to dla mnie pewien znak. Nie wiem czy jestem gotowy na podejmowanie tak poważnych decyzji. W sumie chcę się jej w tym miesiącu oświadczyć, a potem sprawy mogą już pójść bardzo szybko. Mam nadzieję, że jeśli już się zgodzi na ślub, to nie nic nie będzie na siłę przyspieszane. Matka średnio raz na tydzień pyta mnie, kiedy podejmę męską decyzję i kiedy mam zamiar związać się z Martą na dłużej i dać jej wnuka. Te kobiety często potrafią doprowadzić do szaleństwa. Pisałem więc te zaproszenia na chrzest i patrząc na swoją dziewczynę lekko się wystraszyłem. Pora się jednak ustatkować, może ta odzież dla niemowląt już za rok, może półtorej będzie należeć do mojego dziecka? Tej nocy słabo spałem, ponieważ już tak mam gdy zaczynam myśleć o poważnych sprawach. Na razie muszę zainwestować w pierścionek zaręczynowy, chociaż jedna decyzja podjęta.